10 najczęstszych błędów podczas odchudzania
Dieta

10 najczęstszych błędów podczas odchudzania

Jako ludzie mamy skłonność do popełniania błędów i to jest całkowicie naturalna rzecz. W praktyce możemy uniknąć wielu błędów poprzez uczenie się na nich i ich nie powielaniu. Jednak często tego nie robimy, co prowadzi do frustracji. Wydaje się nam, że tyle robimy, a efektów brak, dlatego się poddajemy, tłumacząc sobie, że „nic na mnie nie działa”. Dlatego poniżej przedstawiam wam 10 najczęstszych błędów podczas odchudzania.

10 najczęstszych błędów podczas odchudzania

1. „Mam to w genach”.

Owszem geny mają znaczenie, jednak mimo wszystko zależy od naszego stylu życia i tego nie da się przeskoczyć. Jeśli widzimy rodzinę, gdzie rodzice i małe dzieci mają nadwagę/ otyłość to nie znaczy, że dzieci mają nadwagę/ otyłość po rodzicach w spadku. Rodzice swoje złe nawyki żywieniowe/ nieprawidłowy styl życia przekazują dzieciom w efekcie czego dzieci też mają problem z masą ciała.

W końcu to my rodzice gotujemy i wybieramy produkty, które lądują u naszych dzieci na talerzach. Uczmy je także nawyków żywieniowych lepszych lub gorszych. Dzieci są świetnymi obserwatorami, którzy nas naśladują. Jeśli mamy mają mylne przekonania na temat diety, nawyków czy nie potrafimy poradzić sobie z problemami i w efekcie je zajadamy, to nasze dzieci później robią to samo. Przeważnie zdajemy sobie sprawę z tego, że nie powinno np. zajadać się stresu, jednak nie potrafimy często sobie z tym poradzić. Natomiast małe dzieci nie wiedzą, że tak nie powinno się robić. Dla dzieci to jest normalna rzecz, którą widzą na co dzień w domu. Dlatego naturalnie zaczynają robić to samo, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji.

Jak przestać zjadać stres?

2. „Nie mogę schudnąć, bo mam Insulinooporność/ Hashimoto/inne choroby.

Niektóre choroby zmniejszają podstawową przemianę materii (PPM) przez co trudniej jest schudnąć. Jednak przy odpowiedniej diecie i aktywności fizycznej można swój cel osiągnąć.

3. „Z wiekiem spada przemiana materii”.

Z wiekiem przemiana materii spada nieznacznie. Główną przyczyną tycia wraz z wiekiem jest zmniejszona aktywność fizyczna przy tej samej ilości spożywanej żywności lub większej ilości.

4. „Tej diety jeszcze nie próbowałam”.

Korzystamy często z „modnych diet”, które nieraz mają duży deficyt kcal. Dieta 1000 kcal to dieta dla dziecka w wieku 3 lat, więc jak ma funkcjonować organizm dorosłej osoby przy tak niskiej kaloryczności? Niska kaloryczność diety oraz duże ograniczenia spożywania różnych grup produktów prowadzi do tego, że na diecie długo nie wytrzymujemy. W efekcie czego później rzucamy się na jedzenie zwłaszcza to „zakazane” i stara masa ciała wraca, nawet x 2.

Jaka wybrać dietę, żeby schudnąć zdrowo i bez efektu jo-jo?

5. „Od poniedziałku zero słodyczy”.

Stosowanie zakazów w diecie, powoduje, że jeszcze bardzie mamy ochotę na „zakazane produkty” zwłaszcza słodycze czy słone przekąski. Prowadzi to często do nie trzymania się diety, bo ciężko wytrzymać na tak rygorystycznej diecie. Dodatkowo może pojawić się kompulsywne objadanie się, czyli od poniedziałku do piątku trzymamy się diety a w weekend wszystkie hamulce puszczają i objadamy się, aż brzuch pęka w szwach. W ten sposób zaburzamy nasz ośrodek głodu i sytości, przez co te dwa mechanizmy nie będą działać poprawnie.

Jak poradzić sobie z nadmierną ochota na słodycze?

6. Zasada „wszystko albo nic”.

Kiedy zaczynamy dietę i noga nam się potknie to stwierdzamy, że to nie dla nas i przestajemy ją stosować. Dieta nie musi być idealna, żeby się jej trzymać. Potknięcia zawsze się zdarzają. Dlatego najlepiej się tym nie przejmować, tylko iść dalej, bo to nas przybliża do naszego celu.

7. „Jedz połowę mniej„.

Jedząc połowę mniej często dostarczamy sobie za mało energii w konsekwencji czego zamiast chudnąć, bo przecież mało jemy to nasza waga, ani drgnie. Dlatego, że nasza przemiana materii zwolniła i organizm wykorzystuje energię na prace naszych organów i podstawowe czynności które codziennie wykonujemy. Przez zbyt małą ilość kcal mniej się nam chce, więc się mniej ruszamy. Jesteśmy głodni, więc podjadamy lub opychamy się na noc przed snem.

8. „Zdrowe jedzenie nie tuczy”.

W nadmiarze wszystko tuczy, dlatego należy jeść z głową. A tak serio to nie ma produktów tuczących. Tyjemy od nadwyżki kalorycznej, a nie od jakiegoś produktu. Masło jest mniej kaloryczne, niż oliwa jednak ma wyższą smakowitość, dlatego więcej zjemy chleba z masłem, niż z oliwą, co przełoży się na większa ilość spożytych kalorii.

9. Posiłki oszukane „cheat meal”.

Stosując cheat meal, czyli oszukany posiłek, który przeważnie przypada na weekend może stać się naszym przyzwyczajeniem/nawykiem, którego będzie ciężko się pozbyć. A przecież kiedyś może się stać, że będziemy mniej ćwiczyć czy mniej się ruszać a przyzwyczajenie zostanie i wtedy może być ciężko utrzymać obecna masę ciała w ryzach.

10. „Trenuje a mimo to nie chudnę”.

Mamy tendencję do przeszacowywania spalonych kalorii podczas treningu. Często wydaje nam się, że spalamy podczas treningu 3x więcej, niż jest rzeczywiście. Jeśli mamy godzinny trening to może się nam wydawać, że ok 500 kcal stracimy podczas niego. W rzeczywistości wyjdzie mniej, ponieważ ok 100 kcal pójdzie na prace naszych narządów, które cały czas pracują nie zależnie od tego czy trenujemy czy nie. Normalnie w tym czasie o której akurat dziś mamy trening, robilibyśmy zakupy lub wyszlibyśmy z psem na spacer, więc i tak ok 200 kcal byśmy stracili. Dlatego koniec końców podczas godzinnego treningu stracimy ok 200 kcal. Może się też zdarzyć, że tego dnia zjemy więcej i okaże się, że nie straciliśmy w ogóle dodatkowych kalorii tego dnia.

Dajcie znać, który z 10 najczęstszych błędów podczas odchudzania najbardziej was zaskoczył 🙂